Komentarze: 0
Witajcie,
pierwsze starcie z moją dietą. Zaledwie dwa miesiące temu dowiedziałam się, że mam astmę. Po zaleceniu lekarza rodzinnego udałam się do alergologa w celu zrobienia testów na alergię. Oprócz alergii wziewnej na pyłki, wyszła również alergia na takie produkty pokarmowe jak mąka pszenna, jajko kurze, wołowina i grejfruty. W przypadku wołowiny problem rozwiązał się sam - ponieważ nie jadamy w domu takiego mięsa, nieco gorzej z grejfrutem - jest to owoc, który ardzo lubię - trzeba go ograniczyć - a właściwie wyeliminiować z diety. Największy "problem" jest z mąką pszenną i jajkiem kurzym. Na te moment wyeliminowałam te produkty z diety. Jestem na etapie poszukiwań zamienników tych produktów. Po prawie dwóch miesiącach od odstawienia mąki i jajek widzę już poprawę swojego stanu zdrowia, nie tylko jeśli chodzi o astmę. WWcześniej po spożyciu tych produktów mpojawiał się duszący kaszel oraz wysypka na twarzy, szyi i dekolcie (czyli objaw bardz charakterystyczny dla alergii na mąkę pszenną).
Dziś byłam na kolejnej wizycie u alergologa i ustaliłyśmy, że na cztery tygodnie wyeliminuję z diety krowie mleko i nabiał. W związku z tym, że jestem laikiem w temacie diety, wcześniej nie konsultowałam się z dietetykiem w temacie produktów, dlatego działam na razie metodą prób i błędów i nieco po omacku.
Jak na razie unikam takich produktów, jak: makarony (zamiast tego makaron na mące żytniej, mące orkiszowej), ciastka, wafelki, ciasta (chrupki kukurydziane jak najbardziej mogą być), na pewno odpadają panierki na mięsie (np. na kotlecie schabowym).
Ważne o czym trzeba pamiętać: ZAPOZNAJ SIĘ ZE SKŁADEM PRODUKTU!! CZYTAJ ETYKIETY!!!
Pozdrawiam